
Czarne – wieś której nie ma
Celem naszej wędrówki była łemkowska wieś Czarne w gminie Sękowa. W 1936 roku mieszkało tu 300 prawosławnych, jeden greckokatolicki duchowny, czterech rzymskich katolików oraz jeden Żyd. W czasie wojny większość mieszkańców wyjechała na Ukrainę, pozostali (około 50 osób) zostało wysiedlonych na zachodnie ziemie w ramach akcji „Wisła”.
Dzisiaj Czarne to rozległa dolina, z dwoma cmentarzami (wojskowym i łemkowskim), z kilkunastoma przydrożnymi krzyżami, z dzikimi sadami i zapadłymi piwniczkami. Pamięć o wysiedlonych przypominają kamienne, zarośnięte podmurówki domów, oraz symboliczne drzwi – artystyczna forma upamiętniająca nieistniejącą już wieś Czarne. Drzwi przywodzić mają na myśl łemkowskie chaty. A motto brzmi „Czas nagli wędrowcze. O wspomnienia proszą. Przekrocz próg Domu, którego może i nie ma. Czuj się zaproszony.”
Jeszcze niecałe dwadzieścia lat temu we wsi stała cerkiew i dwie chyże. Cerkiew w latach dziewięćdziesiątych została przeniesiona do skansenu w Nowym Sączu. Tam można ją dzisiaj podziwiać.
Najnowsze komentarze